języki analityczne
-
formy żeś / žes w języku polskim i czeskim29.03.201029.03.2010Szanowni Państwo!
W języku czeskim forma žes ma charakter zarówno potoczny, jak i archaiczny (czy też może: książkowy). Czy polskie żeś pozbawione jest tego drugiego nacechowania?
Pozdrawiam,
Grzegorz Korzeniowski -
można było, można będzie – można jest?21.05.201521.05.2015Szanowni Państwo,
pewien problem nie daje mi spokoju. Dlaczego w języku polskim, używając w czasie teraźniejszym predykatywów typu: trzeba, można, wolno, pomijamy czasownik jest, podczas gdy w czasach przeszłym i przyszłym czasownik w formie osobowej jest obligatoryjny, np. można było, trzeba będzie itd. Czy ma to swoje uzasadnienie? Czy forma złożona w czasie teraźniejszym istniała dawniej? Jeśli tak, dlaczego zanikła? Z tego, co wiem, np. w języku czeskim występuje do dziś.
Z pozdrowieniami
KG -
Kruchszy i bardziej przyjazny16.05.201716.05.2017Chciałam zapytać Państwa, dlaczego w języku polskim sprawa stopniowania przymiotników jest tak skomplikowana. SPP podaje przy niektórych przymiotnikach dwie lub nawet trzy poprawne formy stopnia wyższego, przy innych tylko jedną, np. bardziej przyjazny lub przyjaźniejszy, ale tylko przyjemniejszy, łagodniejszy. Dlaczego bardziej przyjemny czy bardziej łagodny to formy niepoprawne? Z kolei np. forma kruchszy jest poprawna, a brzmi dziwnie. Myślałam do niedawna, że jest niepoprawna.
-
Skrócenia nazw przedmiotów uniwersyteckich21.02.201721.02.2017Szanowni Państwo,
na wydziale matematyki można studiować takie przedmioty jak geometria z algebrą liniową i funkcje analityczne. Standardowo funkcjonują jako GAL i FAN. Jak to zapisywać, jeśli chodzi o wielkość poszczególnych liter? W regule [89] WSO mówi o pisowni w całości wielkimi literami literowców i głoskowców. Jeśli dobrze rozumiem, przywołane przykłady nie należą do tych kategorii. Czy zatem możliwe są również warianty gal, Gal i decyduje po prostu uzus? Z dalszych fragmentów przywołanej przeze mnie reguły [89] (18.32.2 i 18.32.4) wynika, że poprawne warianty to FAn (źle to wygląda) lub Fan. Czy mam rację? Chociaż sformułowanie 18.32.2 sugeruje, że reguła ta dotyczy skrótowców pochodzących od nazw własnych. Tak więc nadal nie jestem pewien, czym się kierować przy takich przykładach, jakie podałem.
Z poważaniem
Czytelnik -
straszna angielszczyzna24.11.201324.11.2013Szanowni Państwo,
czy słusznie odnoszę wrażenie, że pod wpływem angielszczyzny giną polskie formy syntetyczne (bieleć) i stałe związki frazeologiczne (nabierać gładkości) na korzyść zuniformizowanych form analitycznych (stawać się białym, gładkim)? Czy mam rację, że taka tendencja istnieje i że ujmuje ona polszczyźnie zwięzłości?
Z serdecznym pozdrowieniem
Jakub Ekier -
trumienny, żałobnik czy jeszcze inaczej?31.03.201431.03.2014Czy istnieje w języku polskim (być może staropolskim) jakieś trafne i zwięzłe określenie osoby posługującej przy pogrzebach (zwłaszcza oficjalnych), która zajmuje się przenoszeniem trumny (oczywiście nie samodzielnie)? Polska Izba Pogrzebowa proponuje nazwę żałobnik, ale w języku ogólnym oznacza ona osobę biorącą udział w pogrzebie lub przeżywającą żałobę po zmarłym, stąd mogą powstawać niezręczne dwuznaczności. Czy pasowałaby nazwa trumienny (jak stajenny)?
-
odmiana na świadectwach13.02.201313.02.2013W dyplomach ukończenia studiów wpisuje się ukończenie z wynikiem… i uzyskanie tytułu…. Czy poprawne jest wpisywanie wyników i tytułów w postaci nieodmienionej (przepisanej z regulaminu studiów)? Niektóre uczelnie wpisują: z wynikiem dobry, z wynikiem dostateczny, inne: z wynikiem dobrym, z wynikiem dostatecznym. Ostatnio coraz częściej dyplom potwierdza uzyskanie tytułu inżynier, tytułu magister, dawniej dyplom potwierdzał uzyskanie tytułu magistra inżyniera.